Są takie dni jak dziś, gdy choroba syna nie pozwala wyjść na dwór, a w domu nudy na pudy takie, że nie pozostaje nic innego, niż wziąć się za sprzątanie... A gdy się już człowiek za sprzątanie weźmie, to nagle spostrzega, że pora obiadowa lada chwila, a obiadu ani widu, ani słychu...I dobrze, że jest cukinia w lodówce, i cebula, i znajdzie się też kawałek chleba (czerstwy?nawet lepiej!).
Zupa krem z cukinii
3 średnie cukinie
2 cebule (w tym jedna czerwona)
2 ząbki czosnku
nieco oliwy z oliwek
pieprz
sól
zioła prowansalskie
kilka listków bazylii (opcjonalnie)
słodka papryka
łyżka śmietany/gęstego jogurtu naturalnego (opcjonalnie)
łyżka śmietany/gęstego jogurtu naturalnego (opcjonalnie)
kawałek czerstwego chleba
Cukinie myjemy, kroimy w kawałki i wrzucamy do garnka (nie obieramy), zalewamy wodą i zagotowujemy do miękkości. Pokrojoną cebulę podsmażamy na patelni razem z ząbkiem czosnku. Całość dodajemy do cukinii z wodą. Zagotowujemy. Miksujemy. Dodajemy pieprz, sól, zioła prowansalskie.
Na talerzu możemy udekorować bazylią, dodać odrobinę śmietany/jogurtu.
I zarówno starsi, jak i młodsi, mają pycha zupę.
Z tym, że zupa dla młodszych była z makaronem dino (akurat dinozaury się pochowały, ale wierzcie na słowo):
Smacznego!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz