poniedziałek, 20 stycznia 2014

Karnawałowe faworki

Od dawna nie bloguję, co nie znaczy, że rzuciłam gotowanie w kąt. Wręcz przeciwnie. Po prostu chyba brak światła słonecznego odstraszał mnie od robienia zdjęć potrawom, koncentrowaliśmy się całą rodziną jedynie na jedzeniu. Po aparat nie chciało się sięgać.

Ale nie mogę tak po prostu porzucić bloga. Aparat przetarłam, wieczorne zdjęcie wykonałam.

Tak więc dziś obiecuję sobie powrót. Leniwy, bo przepisu nie wrzucam.
Dziś nasze faworki.



A.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...