Czy to jest rzeczywiście bigos, czy raczej wariacja na jego temat, pozostawiam Wam. Nazwa nie gra roli. Jest to młoda kapusta, z pysznymi malinowymi pomidorami, młodą marchewką, koprem. Czasem dodaję młodą cebulę. Dla męża wersja stuningowana, czyli z dodatkiem kiełbasy - najczęściej z dzika.
Całość gotuję dość krótko, kapusta pozostaje wówczas zielonkawa i chrupiąca.
Może być to danie samodzielne, może być to dodatek do dania głównego.
Zawszę robię bigos na oko, więc proporcje są umowne.
Bigos z młodej kapusty
1 młoda kapusta
3 - 4 młode marchewki
kilka malinowych pomidorów (obranych ze skóry) - ewentualnie puszka pomidorów całych albo pokrojonych
1 młoda cebula
pęczek koperku
ewentualnie jakieś mięsiwo - kiełbasa, boczek
2 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
sól
pieprz
kminek
odrobina oleju rzepakowego
odrobina oleju rzepakowego
* czasami dodaję także ziemniaki, jeśli bigos ma być samodzielnym daniem: wówczas ugotowane młode ziemniaki, pokrojone w kostkę, dodaję do całości pod koniec duszenia
Kapustę poszatkować, wrzucić do garnka, podlać odrobiną wody, dodać liście laurowe i ziela angielskie oraz kminek i zagotować, po czy zmniejszyć ogień. Marchewkę obrać i pokroić w plastry albo w kostkę. Wrzucić do kapusty. Cebulę pokroić według upodobań (u mnie w piórka), podsmażyć na oleju. Jeśli dodajemy kiełbasę, także można ją podsmażyć.Cebulę wrzucić do bigosu. Dusić całość na niewielkim ogniu, aż do zmiękczenia marchewki, ewentualnie dłużej, do osiągnięcia oczekiwanego "stanu" kapusty:). Pomidory zalać wrzątkiem, obrać ze skóry, pokroić np. w ósemki. Na koniec duszenia dodać pomidory do kapusty, doprawić solą i pieprzem. Przy podaniu posypać koperkiem.
Smacznego!
A.
Smacznego!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz