Po lecie czas wrócić do kuchni. Choć właściwie lato jeszcze trwa i tego się trzymajmy.
Jabłka w cieście, smak z młodych lat (nawet bardzo młodych). Teoretycznie przyrządzane dla dziecka (na jego życzenie), w praktyce smakują także wiekowej kucharce. Smakują też gruszki w cieście (choć ich miękkość może być przeszkodą przy smażeniu).
Klasycznie użyłam mąki orkiszowej, która bardzo dobrze się sprawdza do wszelkich wypieków.
Jabłka (i gruszki) w cieście orkiszowym
1,5 szklanki mąki orkiszowej
szklanka mleka
2 jajka
szczypta soli
łyżka cukru pudru z cukru trzcinowego
(ewentualnie łyżeczka proszku do pieczenia, ja pomijam)
olej rzepakowy do smażenia
ok. 5 jabłek, mogą być także gruszki
Mąkę, mleko, jajka, sól i cukier (ewentualnie proszek) zmiksować na jednolitą masę.
Jeśli komuś się chce, można osobno ubić białka i dodać do masy.
Jabłka obrać i wydrążyć z nich środek. Pokroić na krążki.
Z gruszkami postąpić analogicznie.
Smażyć na niewielkiej ilości oleju, obtaczając wcześniej w cieście.
A.
no to już wiem, co jutro jemy :) dziękuję Ł
OdpowiedzUsuńKasza przyznac ze dzisiaj robilam jablka w ciescie Po Raz pierwszy z Maki orkiszowej z pelnego przemialu i jestem zacheycona ;-) mezowi nie smakowaly bo dziwne jakies w smaku ale dla mnie pycha 😀
OdpowiedzUsuńProste przepisy okazują się często najlepszymi.
OdpowiedzUsuń