Zadziałało zaklęcie moje syna: babo, babo udaj się?:)
Baba łatwa, szybka, puszysta. Tylko piec i jeść!
Wielkanocna (i nie tylko) baba drożdżowa
3 i 1/2 szklanki mąki pszennej (najlepiej ją wcześniej przesiać, ale tego nie zrobiłam, bo syn mi zepsuł sitko)
25 g świeżych drożdży
3 żółtka
2 jajka
250 ml ciepłego mleka
75 g rozpuszczonego masła
8 łyżek cukru trzcinowego
2 łyżki ekstraktu z wanilii
około szklanki rodzynek
3 łyżki soku z cytryny
na lukier: cukier puder (najlepiej z cukru trzcinowego) + sok z cytryny
Drożdże pokruszyć do miseczki, zasypać cukrem, zalać ciepłym (ale nie gorącym) mlekiem, rozmieszać i odstawić na około 15 min.
Pozostałe składniki umieścić w misce, wymieszać delikatnie (można mikserem z hakiem, ja tak robię), dodać drożdże i jeszcze raz wyrobić dobrze ciasto.
Ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1,5h.
Formę do baby wysmarować tłuszczem, posypać bułką tartą, albo mąką. Przełożyć do niej ciasto i jeszcze zostawić do wyrośnięcia.
Piec w temp. 175 stopni, około 30 min.
Gdy baba przestygnie, wyjąć ją z formy i ewentualnie posmarować lukrem (wymieszać cukier puder z sokiem z cytryny - proporcje zależne od naszych upodobań).
a podczas przygotowań było tak:
A.
Piękna ta baba.
OdpowiedzUsuńTakie właśnie lubie :)
Wow! Prezentuje się rewelacyjnie:)))
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńpołowy baby już nie ma:)
OdpowiedzUsuńAle piękne "babsko":) Wspaniała!:)
OdpowiedzUsuńmniaaaam..kawałek jakiś może został z tej pięknej nany?? :):)
OdpowiedzUsuńbaby miało być...ale jaja jak napisałam ??:O:O:O tak to jest jak się na klawiaturę nie patrzy :(
OdpowiedzUsuńnana czy baba, zawsze smaczna:)
UsuńAle piękna i wysoka! Cudownie wyrosła. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPs. Też by mi się przydał taki skuteczny Czarodziej w kuchni :)
Pozdrawiam serdecznie :)
zawsze można się o takiego Czarodzieja postarać, albo na trochę wypożyczyć od innych strudzonych rodziców:)
Usuńwygląda idealnie, tak jak powinna wyglądać baba wielkanocna :)
OdpowiedzUsuń