U nas w domu deser codziennie musi być.
Jak nie ma deseru, to syn jest zły:)
Deserem może być domowy budyń, czy domowy kisiel z owocami, może być też domowe ciasto czy muffinki. Wypiek nie musi być pełen cukru i białej mąki. Nie musi zawierać proszku do pieczenia. Mimo to taki deser jest baardzo smaczny. A czy kaloryczny? Kalorii jeszcze nie liczymy:)
Ciasto jest mało słodkie. Jeśli ktoś woli słodsze wypieki, polecam dosłodzić całość albo przed podaniem polać ciasto np. miodem.
Zachęcam do upieczenia tego ciasta!
Ciasto żytnio - orkiszowe z jabłkami
3 całe jajka
100 g (połowa kostki) rozpuszczonego masła
1 i 1/4 szklanki mąki orkiszowej razowej (można zastąpić inną mąką)
1 i 1/4 mąki żytniej chlebowej (typ 720) (można zastąpić inną mąką)
pół szklanki kefiru
5 łyżek syropu z daktyli (w zamian można dodać syrop klonowy albo po prostu cukier) +
2 łyżeczki sody
3 jabłka
na posypkę:
łyżka syropu klonowego i garść ekspandowanej kaszy jaglanej (albo np. płatków owsianych)
W misce zmiksować jajka, syrop z daktyli, masło i kefir. Można także całość wyrobić rózgą.
Jabłka umyć i obrać. Połowę jednego jabłka odłożyć, resztę pokroić w plastry i dodać do ciasta i wymieszać.
W innej misce wymieszać mąkę (najlepiej przesianą) oraz sodę.
Mąkę i sodę dodać do ciasta i szybko wymieszać całość mikserem albo łyżką.
Ciasto wyłożyć do blachy (dno blachy wyłożyć papierem do pieczenia). Ciasto piekłam w tortownicy o średnicy 20 cm.
Na wyłożone ciast skroić pozostałą część jabłka.
Wierzch ciasta polać syropem klonowym i posypać kaszą albo płatkami orkiszowymi.
Piec całość w temperaturze 180 stopni przez ok. 45 - 50 minut, do tzw. suchego patyczka.
Przed podaniem można polać dodatkowo syropem z daktyli, syropem klonowym czy miodem.
A.