Tak, wiem, można kupić pomidory - i przetarte, i w całości, i w kawałkach. I koncentraty wszelkie. Ale najbardziej lubimy nasze domowe przeciery, zwłaszcza do zupy pomidorowej, ale mogą być także do makaronu, czy każdej innej pomidorowej potrawy.
Jedyne co może zniechęcać, to przecieranie przez sito - ale tak naprawdę można i to sobie odpuścić, jeśli komuś pestki nie przeszkadzają:)I ewentualnie jeszcze skórki, jeśli wcześniej się pomidorów nie obierze.
Nie przyprawiam przecieru niczym, prócz soli.
Jaki rodzaj pomidorów jest najlepszy na przecier, to zapewne zależy od upodobań, ale wiele osób poleca Limę. U mnie był to miks pomidorów,w tym i lima i malinowe.
Przecier pomidorowy
15kg pomidorów (np. lima, malinowe)
sól
Pomidory myję i kroję jakkolwiek (na cztery/pięć części), wrzucam do garnka. Zagotowuję całość szybko, a pozniej zmniejszam ogień i gotuję dalej. Gdy pomidory zmiękną, miksuję całość dokładnie blenderem i doprawiam solą. Następnie przecieram przecier przez sito, aby na sicie zostały jedynie pestki i skórki. Trzeba trzeć dokładnie, bo w resztkach jest wiele dobrego miąższu. Dodatkowo na koniec, całe resztki jeszcze raz miksuję blenderem i ponownie przecieram przez sito (sporo miąższu jeszcze udaje się w ten sposób uzyskać).
Następnie przecier zagotowuję i wrzący wlewam do wyparzonych słoików (sporych, ok. 0,5 - 1l, a także ewentualnie do butelek) i zamykam.
Pasteryzuję słoiki na mokro, przez ok. 15 minut (do garnka na dno wkładam szmatkę, ustawiam słoiki w garnku, zalewam wodą i gotuję ok. 15min od zagotowania wody). Można ominąć pasteryzację, jednak moim zdaniem lepiej pasteryzować słoje, wówczas ma się pewność, że nic się nie zepsuje.
A.
Kochana ja też uwielbiam Limy i Malinówki pychotka!
OdpowiedzUsuńSis M